Czy marki outdoorowe są eko? Kilka słów o etyce outdooru.

Czy marki outdoorowe są eko? Kilka słów o etyce outdooru.

Co to znaczy być eko w świecie marek outdoorowych?

Wszyscy kochamy spędzać czas aktywnie w górach i chcielibyśmy, aby dzika przyroda pozostała dla nas jak najdłużej dostępna w niezmienionej ręką ludzką postaci. Wspinając się na Kazbek czy na trekkingu w Swanetii potrzebujecie specjalistycznej odzieży czy sprzętu. Jakie są Wasze ulubione marki – Quechua, Arc’teryx, The North Face, a może Vaude? Ale czy zastanawialiście się kiedyś, czy te produkty chronią dzikie miejsca, do których umożliwiają nam dostęp i cieszenie się nimi? Czy firmy wytwarzające sprzęt i odzież outdoorową robią coś, aby zminimalizować negatywny wpływ na środowisko naturalne?

Mamy dla Was dobrą wiadomość: coraz częściej odpowiedź na tak postawione pytanie brzmi: TAK!

Zwiększyła się znacznie liczba proekologicznych standardów i certyfikatów produkcji w branży outdoorowej, takich jak chociażby system bluesign®, oraz firm, wśród których przoduje Patagonia, podejmujących działania na rzecz zwiększenia świadomości pro-ekologicznej wśród konsumentów.

Jest kilka obszarów, w których marki podejmują działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego:

  • dbanie o dobrostan zwierząt,
  • wykorzystanie materiałów organicznych oraz pochodzących z recyklingu,
  • jakość, trwałość i łatwość naprawy produktu, jak również polityka zwrotów i napraw producenta,
  • promocja świadomości ekologicznej i zrównoważonego stylu życia,
  • wspieranie organizacji NGO działających na rzecz zrównoważonego rozwoju.

Chcielibyśmy przybliżyć Wam nieco ten temat, dlatego poniżej kilka słów o tym, na co warto zwrócić uwagę przy zakupach sprzętu i odzieży outdoorowej, oraz które marki outdoorowe podejmują realne wysiłki na rzecz ochrony środowiska naturalnego. [ekologiczne marki outdoorowe]

Zapewnienie dobrostanu zwierząt

Puch a dbanie o dobrostan zwierząt – RDS i GTDS

Produkty puchowe, jak kurtki czy śpiwory posiada właściwie każdy entuzjasta górskich aktywności, szczególnie jeżeli należy do wyznawców pakowania się “na lekko”. Niestety, puch często pozyskiwany jest w sposób nieetyczny – ptaki trzymane są w klatkach, skubane na żywo i zmuszane do jedzenia. Dlatego powstały standardy, jak RDS (ang. Responsible Down Standard) czy GTDS (ang. Global Traceable Down Standard). Zgodnie z zasadami certyfikacji zabronione jest m.in. skubanie żywych zwierząt, karmienie z użyciem siły, jak również zapewnione są odpowiednie warunki chowu dla ptaków przez ich całe życie.

Coraz więcej firm stosuje RDS czy GTDS przy wyborze dostawców dla puchu wykorzystywanego w ich produktach, spośród popularnych marek dostępnych również w Polsce, standard ten stosują: Patagonia, Mountain Hardware i The North Face. Więcej na temat porównania obu standardów możecie przeczytać na stronie The Wire Cutter.

Linia produktów PrimaLoft® Bio™ oraz wykorzystanie PCR

Dla tych, którzy chcieliby całkowicie wyeliminować produkty pochodzenia zwierzęcego, PrimaLoft jest doskonałą, zrównoważoną alternatywą dla puchu. PrimaLoft to wysokowydajna syntetyczna ocieplina o parametrach rozprężalności, oddychalności i stosunku wagi do dostarczanego ciepła zbliżonych do tych, jakie posiada puch naturalny.

PrimaLoft dostępny jest w wersjach Bio oraz P.U.R.E, a każda z nich promuje zrównoważony rozwój dzięki wykorzystaniu materiałów pochodzących z recyklingu (min. 50% wypełnienia pochodzi z tzw. PCR czyli z ang. post-consumer recycled content).

Najbardziej proekologiczna PrimaLoft Bio wykonana jest aż w 100% z materiałów pochodzących z recyklingu, a producent deklaruje praktycznie całkowitą bio-degradowalność produktu w ciągu około 2 lat – to oczywiście nie to samo co żywotność produktu ;).

Nic dziwnego, że PrimaLoft Bio powstała w kooperacji z Patagonią – ocieplinę możecie znaleźć np. w linii produktów Patagonia Nano Puff®. Poza Patagonią PrimaLoft Bio stosowany jest w produktach takich marek, jak: Jack Wolfskin, Helly Hansen czy Norrona. Pełną listę marek znajdziecie na stronie PrimaLoft.

Standard dla produktów wełnianych/ merino czyli RWS 

Podobnie jak RDS w przypadku puchu, standard RWS (ang. Responsible Wool Standard) ma na celu dbanie nie tylko o owce, z których pozyskiwana jest wełna, ale także o tereny, na których się je wypasa.

Pociąga to za sobą konieczność zapewnienia tzw. 5 Wolności Dobrostanu Zwierząt (wolność od głodu / pragnienia, dyskomfortu psychicznego, obrażeń / chorób/ bólu, stresu / strachu i wolności do wyrażania naturalnego zachowania), a także odpowiedzialnych i postępowych metod hodowli chroniących różnorodność biologiczną.

Wiele firm outdoorowych przyjęło Responsible Wool Standard, w tym oczywiście Patagonia, a z innych np. Kathmandu, Vaude i REI. Inne firmy jak np. Salewa korzystają z wełny recyklingowej, np. Salewa Sarner.

Materiały organiczne oraz pochodzące z recyklingu

Kolejny sposób, w jaki przemysł odzieżowy może ograniczyć negatywny wpływ na środowisko to stosowanie organicznych materiałów (organiczna bawełna, konopie, babmbus, jedwab, wełna) albo pochodzących z recyklingu (najczęściej jest to rPET czyli poliester z recyklingu butelek PET). Wielu producentów outdoorowych posiada w swojej ofercie właśnie takie produkty, jak np. plecaki z rPET od RE-KANKEN FJALLRAVEN , chusty wielofunkcyjne BUFF Inifity, głośna była także kampania wokół adidas parley kolekcji butów i odzieży z odpadów morskich. [ekologiczne marki outdoorowe]

O ile jednak stosowanie organicznych materiałów ma sens, chociażby ze względu na ich bio-degradowalność (tak – możecie wrzucić swoje stare koszulki z organicznej bawełny np. do kompostownika), o tyle wykorzystanie materiałów z recyklingu bywa już bardziej dyskusyjne. No bo jednak śmieć (butelka PET) zamienia się w kolejny śmieć (buty, koszulka etc.), co prawda ładny i obrandowany ale jednak nie do końca stojacy w zgodzie z ideą ograniczania negatywnego wpływu na środowisko.

Bawełna organiczna (ale też len, konopie, wełna, bambus czy jedwab)

W przeciwieństwie do zaawansowanych praktyk hodowli wymaganych dla uzyskania certyfikacji RWS (patrz wyżej), “ekologiczność” wykorzystania bawełny organicznej to przede wszystkim sposoby uprawy minimalizujące negatywny wpływ na środowisko. Oznacza to ograniczenia m.in. w zastosowaniu chemikaliów (np. pestycydów i herbicydów) i emisji dwutlenku węgla, a także promocję czystej, zdrowej gleby, oszczędzania wody i energii oraz różnorodności biologicznej dzięki wdrożeniu najlepszych praktyk rolnictwa ekologicznego. Ma to sens, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę, że wielkość światowego areału bawełny znajduje się na 3 miejscu po uprawach zbóż i soi. Niestety obecnie jedynie 1% wszystkich upraw bawełny stanowi bawełna organiczna.

Na rynku odzieży outdoorowej coraz większa liczba producentów wykorzystuje bawełnę organiczną w swoich produktach np.: Patagonia, Salewa, La Sportiva, Black Diamond i The North Face, żeby wymienić tylko kilka. Informację o składzie produktu znajdziecie każdorazowo oczywiście na metce 🙂 Łatwo znaleźć produkty uszyte z bawełny organicznej także w popularnych sklepach outdoorowych online np. https://8a.pl/bawelna-organiczna

Poza bawełną organiczną jako ekologiczne określa się również produkty wytwarzane przy wykorzystaniu innych naturalnych włókien, jak len, konopie, bambus, wełna czy jedwab. Dzięki naturalnym włóknom, z których powstają, są to produkty całkowicie biodegradowalne. Starą koszulką możecie zasilić np. domowy kompostownik, albo wykorzystać skrawki pociętej koszulki w doniczkach.

Poliester z recyklingu (rPET)

Poliester z recyklingu to materiał pochodzący z przetworzenia plastikowych butelek PET. I choć jest to kolejny sposób kreatywnego podejścia do “zrównoważonego marketingu”, to jednak nie do końca o to w tym wszystkim powinno chodzić. Jak wspomnieliśmy wcześniej przetworzenie śmieci na rPET nie powoduje, że takie śmieci znikają, zostają przekształcone na sposób użytkowy w produkt, który jednak nie jest biodegradowalny. Każde kolejne “odnowienie” czy “zrecyklingowanie” takiego produktu będzie mniej efektywne, czyli śmieć wyprodukuje kolejny śmieć. Co wiecej, w procesie recyklingu wykorzystuje się dużą ilość chemikaliów np. odbarwiajacych butelki PET. [ekologiczne marki outdoorowe]

Niemniej jednak stanowi jakiś pomysł na zagospodarowanie śmieci, które już zostały wytworzone. Szczególnie, jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że odzież outdoorowa to w znacznej części produkty z poliestru. Dlatego poza wymienionymi już wyżej producentami wykorzystującymi rPET w swoich produktach, jak Buff, PrimaLoft, adidas, Fjallraven, ogromna większość pozostałych marek również z niego korzysta. Co więcej często marki deklarują konkretne cele na włączenie tego rodzaju poliestru do swojej oferty, np. Patagonia deklaruje, że w 2020 roku 80% produktów poliestrowych będzie na bazie rPET. 

Jakość jest zdecydowanie eko!

Kolejnym sposobem na ograniczenie nadmiernej produkcji odzieżowych śmieci jest zakup produktów wykonanych z trwałych, jakościowych materiałów.

Inwestycja w jakość stanowi jeden z fundamentów zrównoważonego podejścia do zakupów odzieży outdoorowej. Co jednak JAKOŚĆ oznacza w outdoorze?

  • #LIFETIME – będziecie w stanie się cieszyć produktem zdecydowanie dłużej, niż 1-3 sezony. Niektóre marki deklarują wręcz, że ich produkty są typu #lifetime, czyli na całe życie (przewidziane dla produktu) np. Arc’teryx, Vaude – specjalna linia produktów Green Shape;
  • MNIEJ PRANIA – będziecie mogli zdecydowanie rzadziej robić pranie, co oznacza mniejsze zanieczyszczanie wód mikrowłóknami syntetycznymi (w tym zakresie pomaga również korzystanie ze specjalnych worków do prania syntetyków Guppyfriend), jak również mniejsze naturalne zużycie materiału w praniu. Dodatkowo niektóre materiały jak np. wełna merino, produkty z dodatkiem srebra (np. Polygiene®), wymagają znacznie rzadszego prania od syntetycznych alternatyw. Dobrą kampanię w tym zakresie prowadzi pod nazwą #teesforgood Icebreaker.
  • NAJLEPSZY SERWIS – będziecie w stanie łatwo naprawić posiadane jakościowe produkty, dzięki np. zestawom naprawczym dołączonym przez producenta, czytelnej instrukcji użytkowania i naprawy (lub serwisom takim jak np. ifixit), dostępności produktów pielęgnacyjnych przedłużających życie waszego jakościowego produktu, łatwej polityce naprawy i zbiórki zużytej odzieży oferowanej przez producenta (np. Salewa, Vaude, Patagonia, Arc’teryx);
  • ŁATWĄ ODSPRZEDAŻ/ WYMIANĘ – będziecie również w stanie (dzięki dobrej jakości produktu), łatwiej sprzedać produkt na rynku wtórnym i odzyskać część waszej pierwotnej inwestycji lub skorzystać z coraz popularniejszych lokalnych giełd wymiany. Rynek wtórny tworzą nie tylko sami konsumenci, ale również producenci oferujący produkty używane, czy też uszyte w ramach tzw. upcyklingu, czyli ze skrawek. Przykładami są The North Face Renewed czy Patagonia Worn Wear.

OK, wszystko pięknie ale które marki outdoorowe wybrać?

Dobre pytanie, w szczególności, że pewnie macie swoje ulubione marki, ulubione sklepy i dysponujecie określonym budżetem. W wielu mniejszych krajach, w tym w Gruzji, decyzje zakupowe sterowane są także poprzez dostępność dystrybutorów danej marki. Na rynku gruzińskim w sklepach dominują produkty marki The North Face – producenta znajdującego się w tzw. mainstreamie marek outdoorowych – tanich, dostępnych… i niestety również średnio ekologicznych.  ekologiczne marki outdoorowe

Istnieją organizacje, które oceniają na ile zrównoważona jest polityka firm na rynku outdoorowym, jedną z nich jest RANK A BRAND/ GOOD ON YOU  Organizacja stworzyła system oceny producentów m.in. na rynku outdoorowym według 3 kategorii: zarządzania ludźmi w procesie produkcji, troski o środowisko oraz troski o dobrostan zwierząt. Weryfikowane są konkretne działania podejmowane przez producentów, zgodność deklaracji na poziomie marketingowym z końcowym efektem. Poniżej prezentujemy skrócony ranking.

Ranking wybranych marek outdoorowych wg zrównoważonego podejścia do zarządzania produkcją:

1. Vaude/ Patagonia/ Jack Wolfskin – ocena 4/5

2. The North Face / Columbia – ocena 3/5

3. Arc’teryx / Mammut – ocena 2/5

(RANK A BRAND: stan na kwiecień 2020)

Oczywiście należy zaznaczyć, że oceny dotyczą jedynie części rynku outdoorowego i niektóre popularne marki nie zostały w ogóle objęte w serwisie Rank a Brand np. Salewa, Berghaus, La Sportiva. 

[ekologiczne marki outdoorowe]

Autorka: Maja Lindner

Autorka: Maja Lindner

Gruzińska przewodniczka kulturowa i górska – członkini Gruzińskiego Stowarzyszenia Przewodników (SAGA). Rezydentka Gruzji, dzieli swoje życie pomiędzy Tbilisi i Gudauri. Przewodniczka beskidzka po zdanych egzaminach wewnętrznych. Z wykształcenia ekonometryk i muzyk w klasie wiolonczeli. Przez ostatnie 7 lat pracowała dla największych międzynarodowych korporacji, jak: Discovery Communications, Fox International Channels, Dentsu Aegis Networks czy w końcu też Telewizji Polskiej. Alpinistka, członkini KW Warszawa oraz Alpenverein. Właścicielka agencji 7 Senses Travel.

Więcej w sekcji O NAS.